W zeszłym tygodniu miałam wielką przyjemność uczestniczyć w Warsztatach terapeutyczno psychologicznych w Wiśle.
Fantastyczna publiczność jak zwykle dopisała. Zrelaksowani uczestnicy po koncercie próbowali na własnej skórze (głowie ? ) przekonać się jak niezwykłe są misy i ich wibracje. Każdy mógł doświadczyć i spróbować masażu, ale największe wrażenie jak zwykle zrobił GONG.
REFERENCJE
